Dawno mnie nie było. Ale nie oznacza to, że zapomniałam o mojej walce z kilogramami i lepszą sylwetką. Wprost przeciwnie, jeszcze się trzymam i póki co moja próba zmiany trwa na razie najdłużej niż przez ostatnie kilka lat. Zrobiłam zdjęcia porównawcze, ale nadal niewiele widać, mimo to waga spada i cm również. Mam również w Excelu tabelkę, gdzie wpisuję swoje pomiary, co prawda nieregularnie ale co tam. Pochwalę się więc Wam moim małym sukcesem. Może to malutki kroczek, ale lepszy taki, niż żaden i poddanie się po tygodniu, bo oczekiwało się więcej. Widocznie moja droga będzię wymagała więcej cierpliwości niż u innych. Trzymajcie kciuki, by kolejny kroczek nastąpił niedługo.
A oto jak się zmieniły moje wymiary przez 4 tygodnie:
Lewy bic - 28 cm - 26,5 cm
Prawy bic - 29 cm - 28 cm
Biust - bez zmian
Pas - 83 cm - 78 cm
Biodra - 100 cm - 97 cm
Udo lewe - 59 cm - 58, 5 cm
Udo prawe - 59 cm - 57,5 cm (hmm)
Lewa łydka - 38 cm - 37 cm
Prawa łydka - 38 cm - 37 cm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz